W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI" to najlepszy film animowany ostatnich miesięcy , jaki miałam przyjemność oglądać ostatnio. nie będę wam mówić ile razy - bo to chore dosyć. Wystarczy , że powiem... dużo za dużo :-)
W sumie to film ten jest o każdym z nas - o tym, "co siedzi nam w głowach". A już zdecydowanie o tym, co siedzi w głowach naszym dzieciom. Kiedy bowiem człowiek dorasta, zmienia się w nas tyle rzeczy, że problemy, z którymi borykają się nasze pociechy są dla nas zupełnie nieistotne, "proste" do ogarnięcia. A dla nich to kosmos z ktorym czasem muszą zmierzyć się sami. Chociaż czy do końca sami?
Zakamarki umysłów naszych dzieci przestaną być dla nas tajemnicą. Co tam "im się roi w głowach"? Zobaczcie sami. Twórcy Pixara po raz kolejny zadbali o to, żeby nas rozśmieszyć, pozwolić się wypłakać ( ZAWSZE płaczę na Pixarowych bajkach) i zachwycić nie tylko animacją i grafiką ale przede wszystkim historią, która wciąga od pierwszej chwili...
Pierwowzorem scenariusza stała się córka reżysera, jedenastoletnia Ellie. To właśnie ona stała się pierwowzorem Riley, jedenastoletniej miłośniczki hokeja wiodącej zasadniczo szczęśliwe życie w małej, spokojnej mieścinie w Minnesocie, której idyllę niszczy przeprowadzka całej rodziny do wielkiego i przerażającego San Francisco.
Wiecie jak zachowują się jedenastoletnie dziewczynki? I na dodatek - dziewczynki targane wieloma emocjami naraz? Zobaczcie ten film, a będziecie mieć świetnie przedstawioną charakterystykę tego "gatunku" - jak mawiał mój dziadek :-)
Twórcy starali się jak najwierniej odwzorować kalejdoskop emocji mogących targać jedenastolatką, której świat właśnie „stanął na głowie”. Ekipa studia Pixar znana jest z solidnej podbudowy teoretycznej swoich filmów, dlatego graficy i scenarzyści wnikliwie przestudiowali informacje na temat wspomnień i emocji oraz ich ewolucji w okresie dorastania. W trakcie rozmów z neurologami, psychologami i innymi specjalistami starali się lepiej zrozumieć działanie ludzkiego umysłu.
Główny element fabuły stanowią zmagania Radości i Smutku oraz chaos, jaki opanowuje Centralę, gdy u steru pozostają tylko Gniew, Strach i Odraza. Właśnie tak często zachowują się nastolatki – przestają odczuwać radość, a jednocześnie nie są zdolne do wyrażania empatii. Radość i Smutek brną przez nieznane rejony Pamięci Długotrwałej, Krainy Wyobraźni, Abstrakcyjnego Myślenia i Fabryki Snów, desperacko próbując odnaleźć drogę do Centrali. Z czasem Radość zaczyna rozumieć specyficzną rolę Smutku i odkrywa, że szczęście to bardziej złożona sprawa. Cały film opowiada zasadniczo o dążeniu do uzyskania emocjonalnej równowagi, tak niezbędnej dla zachowania zdrowia psychicznego.
Radość, smutek, gniew, strach, odraza - te emocje targają każdym z nas. A teraz możemy zobaczyć, jak to wygląda "od środka" .
Dzięki temu filmowi w moim domu wywiązala się fajna dyskusja. U Riley Radosć grała pierwsze skrzypce. Moje dzieci starały się określić, co u nich jest najważniejsze. I fajny wniosek wysnuli: Wszystko zależy od sytuacji. Każda z emocji jest potrzebna, każda żyje w symbiozie z innymi. I wszystkie są potrzebne. Gniew pokazuje ,że możemy bronić swoich racji i nie być uległymi , odraza- pozwala kierować się instynktem w wielu sprawach, strach podpowiada nam czasem właściwą drogę, przestrzega przed podejmowaniem pochopnych decyzji. Radość i Smutek - balans zawsze jest potrzebny. Jedno nie może istnieć bez drugiego.
Genialny film, mój kandydat do Oskara:-) uczy i bawi. Uwielbiam takie animacje.
I poproszę o więcej :-)
Polecam kupić ten film - nie wiem jak u was - nasze oglądanie - ograniczone do dvd i Apple tv pozwala monitorować co i kiedy oglądamy. Lubimy oglądać dobrze. A dobrze - na tym etapie rozwoju moich dzieci oznacza - wielokrotnie :-) Zaczynam uczyć się już na pamięć niektórych dialogów. Wiem od ktorej do ktorej sceny zajmuje mi wstawienie prania...
Galapagos zadbał o to ,żeby dostępność tego filmu była szeroka. Kupicie go w większości Empików i dobrych sklepów z dvd.
Więcej szczegołów odnajdziecie TUTAJ
ps. No i oczywiście nie zapominajmy o cudownym dodatku (mój ulubiony), który znajdziemy na płycie:
Komentarze
Zostaw swój komentarz