"Twój dziewczyński przewodnik po dorastaniu" - optymizm i wsparcie zaklęte w literach

On kwietnia 3, 2019

Nikt nie powiedział, że dorastanie jest łatwe. Może być jednak łatwiejsze. Jak? Przeczytaj...

Pamiętasz, kiedy dawno dawno temu... chociaż możliwe że dla ciebie nie aż tak dawno.., schowana w kącie, wściekła na cały świat, popłakiwałaś rozżalona, zastanawiając się co z tobą jest nie tak?

 Pamiętasz te emocje szargające codzienność, które w jednej chwili wynosiły cię na sam szczyt, żeby w następnej sekundzie zepchnąć na tyłku na sam dół?...

Albo niżej...


Witamy w krainie dorastania – gdzie wszystko jest możliwe. Gdzie biały jest często ewidentnie czarniejszy od czerni, gdzie jeden uśmiech może mieć cztery znaczenia, gdzie jedna sukienka może być jednocześnie wspaniała i obrzydliwa ...

Pamiętam… I pamiętając te wszystkie dobre i złe chwile, dziękuje losowi, że mam to już za sobą. Nigdy nie chciałabym wrócić do tamtych lat. Nie ma tu żadnego znaczenia statu z materialny, obecna polityka krajowa, miejsce zamieszkania…

W małej wsi, miasteczku, większym mieście, stolicy kraju... Wszędzie nastolatki przechodzą swoje mało-duże, wewnętrzne rewolucje.


Częściej niż jeszcze 20 lat temu widzimy kobiety piastujące wysokie urzędy państwowe. Więcej niż kiedyś, mówi się o roli i wkładzie kobiet w rozwój nauki, literatury, sportu. Powstaje coraz więcej książek, które pokazują, opisują, mówią jak wielką rolę w historii odegrały kobiety. 

Co łączy zatem Maria Curie-Skłodowską, Coco Channel i Chodakowską?

Wszystkie były dojrzewającymi nastolatkami, targanymi niepewnościami, co do własnego wyglądu, wszystkie musiał zmierzyć się z pierwszą miłością, miesiączka, kupnem stanika, obgadywaniem przez innych. Każda musiała przeobrazić się z naiwnej nastolatki w pewną siebie, niezależną kobietę.


Dawniej było dawniej. Teraz jest teraz. I współczuję mojej czwórce dzieci, że dorastając w dzisiejszych czasach muszą mierzyć się z sytuacjami, które są mi całkiem obce.

Jak więc mogę udzielać rad mojej córce, kiedy sama nigdy nie byłam w jej sytuacji. Nikt mnie nigdy nie wystawił na pośmiewisko przerabiając moje zdjęcie i dodając na Facebook. Nie musiałam się zmierzyć z odrzuceniem, bo nie mam w wieku 12 lat hybrydę na paznokciach, i nie pocałował mnie jeszcze żaden chłopak. Nikomu nie przyszłoby do głowy opowiadać w czasach mojego dorastania, że jestem biedna, bo nie stać mnie na dwa samochody, na wakacje zawsze jeździmy w to samo miejsce albo wcale nie jeździmy.

Dlatego – przy całej mojej wiedzy Pedagogicznej, doświadczeniu posiadania wielu dzieci, nigdy nie powiem że WIEM JAK CZUJE SIĘ MOJA DORASTAJĄCA CÓRKA. 


Nie mam bladego pojęcia. Moi rodzice mieli podobny dylemat. I kiedy przyjdzie czas – moje wnuki też będą przechodzić przez podobny okres. Ponieważ liczy się tu i teraz – szukam pocieszenia i Mądrych, bezpiecznych rad od ludzi, którzy wiedzą co mówią. Sięgnęłam więc po książkę, która nie jest sztywna, przemądrzała, encyklopedyczną, czy po prostu nudna. Dałam ją swojej córce, jak tylko skończyłam ją czytać. Myślę że TO JEST TO!

Kooperatywa kilku osób – autorki Sophie Ellan, terapeutki Maddy Podichetty, ze świetnymi ilustracjami Flo Perry zamknęły w całość informacje, które chciałam Basię przekazać i – tak myślę – odpowiedzą na większość nie zadanych jeszcze pytań przez moje dorastające dziecko.

Książka napisana jest wciągająco, zrozumiałym dla nastolatki językiem, bez przynudzania i tabelek z wykresami. Można po niej skakać, omijając rozdziały lub wracając do innych w razie potrzeby. To nie powieść kryminalna, gdzie każde zdanie może zmienić bieg akcji.

Dziewczyny ( w końcu jestem w grupie wiekowej), zadbały o to, żeby wyjaśnić w książce wszystko, co krępujące, wstydliwe, czy trudne do wyjaśnienia.  Znajdują się tutaj bardzo ważne informacje dotyczące każdego aspektu dojrzewania – np. miesiączki, pryszcze, problemy w Internecie, emocje, postrzeganiu samej siebie, seksualności i płci oraz oczywiście jest tutaj też sporo o chłopakach. Sporo jest również miejsca na własne notatki i rysunki –  czasem warto coś zapisać czy wypunktować siebie „na marginesie”

Jak w najlepszym dziewczyńskim magazynie znajdziecie tutaj listy od nastolatek wraz z odpowiedziami na ich problemy. Bardzo fajnie i łatwo się to czyta. Wiadomo, że przez pryzmat problemów innych, często można rozwiązać również i swoje obawy i niepokoje, których obgadanie nawet z  najbliższymi, jest bardzo bardzo trudne.

Od dawna szukałam czegoś w świecie literatury co pozwoliłoby mi zacząć dyskusję z córką, przekazać jej jakoś, że jestem tutaj, gotowa na wysłuchanie wszystkich ważnych i mniej ważnych opowieści. 


„Twój dziewczyński przewodnik po dorastaniu” jest taką gałązką oliwną w stronę mojej nastoletniej prawie już kobiety. 

Jestem tutaj. Wysłucham. Przytulę jeśli chcesz lub po prostu będę obok. Pomogę. Teraz już wiem nawet trochę więcej jak to ogarnąć i gdzie zacząć. Wam polecam tutaj - z tą książką

CENA: 39,99 zł 

Do kupienia tutaj:

WYDAWNICTWO INSIGNIS



Komentarze


Zostaw swój komentarz