"KUBA I KANGA" - KIEDY PRZYJAŹŃ ZNACZY WIĘCEJ NIŻ WSZYSTKO

On stycznia 24, 2019

Opowieść o spotkaniach, które zmieniają nas na zawsze. Must Have w dziecięcej biblioteczce 2019 roku!

Jest chłopiec. Jest jego przyjaciółka. Wspierają się razem, śmieją, poznają. Jest cały świat, dla którego taka przyjaźń jest dziwna.

Hemingway powiedział kiedyś: „ Powiedz mi, kim są twoi przyjaciele, a powiem ci, kim jesteś”.

Ja ujęłabym to w ten sposób: Powiedz mi, że masz przyjaciela, a ja uznam, że jesteś szczęśliwym człowiekiem. 


Każdy powinien mieć przyjaciela. Choćby jednego. To najlepszy lek na całe zło, samotność, ciężkie chwile, kryzysy i największą radość.

A dzieci? Dzieci odbierają swoje przyjaźnie potrójnie mocno. A kiedy nie mają nikogo, z kim mogłabym się zaprzyjaźnić, pogadać, pośmiać i zwierzać ze zmartwień, zwracają się w stronę zwierząt. Te też potrafią dochować tajemnicy, rozweselić, zebrać wszystkie łzy i ukoić samotność.

Urszula Dubosarsky właśnie taką piękną przyjaźń i pokazała w swojej opowieści o chłopcu i kangurzycy. Otoczyła ich dziczą australijskiego krajobrazu i pozwoliła historii rozwijać się samodzielnie. Kto by pomyślał, że tak się ona się potoczy?

Książkę czyta się na jedno, dwa posiedzenia. W ciepełku pod kocykiem w zimie, czy na hamaku, machając nogami latem – nie ma to najmniejszego znaczenia. Opowieść o Kubie tak wciąga, że nie pamięta się o tym, co dookoła. Przez chwilę jesteśmy w buszu, widzimy chłopca ratującego z rąk myśliwych malutką Kangurzycę, siedzimy cicho obserwując przesuwające się w naszej wyobraźni kolejne sceny, jakie przepięknie rysuje przed nami autorka.

Ten moment, ta chwila zmienia na zawsze życie małego chłopca, tak bardzo potrzebującego przyjaciela i małej Kangi - równie mocno potrzebującej bezpieczeństwa i rodziny.

Kanga - tak jak pozostałe zwierzęta – kura Petronela, pies Bobik, kot Rik i inni - zyskuje głos – dzięki temu historia nabiera pełniejszego wyrazu. Pozwala zrozumieć, dlaczego dzikie zwierzę zaufało małemu chłopcu, dlaczego odeszło i co z tym wszystkim mają wspólnego myśliwi.

„ Kuba i Kanga”, to historia która chwyta za serce, skłania do myślenia, sprawia, że mamy ochotę przytulić swoje zwierzę i podziękować.

ja dziękuję autorce za historię, która – dzięki temu, że czytałam ją córce na głos – zostanie w nas na długo, która skłoniła nas do rozmów o przyjaźni, chęci pomocy, wdzięczności i przywiązaniu. To zdecydowany must have w dziecięcej literaturze 2019 roku. 

 Polecam. Jest co. 

Przekonajcie się sami. 

Poniżej Link do książki wydanej przez Wydawnictwo Znak Emotikon:

KLIKNIJ TU I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ


"Przyjaciel staje się fragmentem naszej biografii, jak data urodzenia, pierwsza szkoła, czy imiona rodziców" - J.Wiśniewski

Historii o czystszej przyjaźni nie znajdziecie w najnowszej literaturze dla dzieci ostatnich miesięcy. Zagłębieni w tę historię ponownie - pozdrawiamy i zachęcamy do jej przeczytania!



Komentarze


Zostaw swój komentarz